SX Vintage ST 57 Vintage White

W tej cenie ok, z tym ze osoba początkująca będzie rozczarowana że instrument się rozstraja po użyciu tremolo , zatem lepiej zlecić od razu gitarę do regulacji i smarowania osobie która się na tym zna . W moim egzemplarzu dodatkowo lekko wystawały progi 6,8,10, wiec je przeszlifowałem samodzielnie. Gryf jest bardzo gruby ale wygodny i miły w odbiorze mam nadzieje ze jego grubość przełoży się na walory brzmieniowe . Pręt regulacyjny działa prawidłowo. Klucze działają dobrze i trzymają strój. Mostek tremolo wymaga nasmarowania oraz zalecam wymianę bloku tremolo na co najmniej gruby cynkowy oraz siodełek na stalowe lub od razu całego mostka na np Wilkinson z blokiem stalowym z tym że rozstaw śrub nie będzie się zgadzał i będzie trzeba wiercić nowe oraz zaczopować stare otwory. U mnie mostek jest o 2mm krzywo przykręcony struna E1 jest zatem zbyt daleko od krawędzi gryfu. Przetworniki ceramiczne szyi i mostu brzmią poprawnie ( środkowy zmula w układzie ), ale brumią na HI Gain,zatem wymieniam na DiMarzio HS3 i HS4 którym trzeba zmodyfikować nadbiegunniki z radiusa 9" na 14" , Struny świeże jednak dość cienkie chyba 8 zalecam 9 DAdario , nie zalecam strun Elixir gdyż bardzo szybko niszczą progi niklowe oraz są zbyt sztywne i brzmienie Strat traci charakter a o to idzie gra w tym instrumencie. Przełączni 5 pozycyjny ciężko chodzi. Polecam tą gitarę jako platformę do samodzielnych modyfikacji jak i nauki podstawowych czynności regulacyjno-lutniczych. Myślę że po wprowadzonych przeze mnie modyfikacjach będzie to fajna gitara po którą będę często sięgał.

Gitara super! 👍

Trzeba patrzeć na tę gitarę z perspektywy ceny. Za sześć stówek chyba nie kupi się lepszego instrumentu. Być może trafił mi się wyjątkowy egzemplarz, choć nie sądzę. Gryf prościutki, progi nabite idealnie - nie trzeba żadnej korekcji. Klucze trzymają strój. Kolor, taki, jaki chciałem. Można się przyczepić jedynie do przetworników (to w zasadzie kwestia indywidualna. Jednemu pasują, innemu nie) i że detale niedopieszczone, ale jak mówię - za tę cenę nie można grymasić. Suma summarum - polecam i życzę, aby trafił się komuś taki egzemplarz, jak mnie. PS. Mam chyba ze dwadzieścia gitar, w tym trzy Gibsony, cztery Fendery, MM i PRS...

W tej cenie ciężko o lepszą gitarę. Starannie wykonana, lakier pięknie położony. Podpięta pod dobry wzmacniacz zjada wszystkie Squiery na śniadanie. Jak Chińczycy to robią, że kosztuje 549zł a oni jeszcze na tym zarabiają - nie wiem. Polecam!

Będę polecał!